środa, 6 października 2010

Księga IX - Bitwa

Przebudzenie przynosi smutną niespodziankę. Wszyscy są pozbawieni broni i powiązani. We dworze znajduje się batalion Moskali i wiele zbrojnej szlachty zaprzyjaźnionej z Soplicami. Nie wiadomo, kto tę pomoc do Soplicowa sprowadził. Major Płut dowodzący Moskalami każe zakuwać w dyby szlachtę, która urządziła zajazd. Wszystkim zdzierają żupany i kontusze, by marzli w chłodzie i w deszczu. Na próżno Sędzia prosi o dobre traktowanie jeńców, Major nie chce słuchać i grozi uwięzionym Sybirem. Ale oto wraca z kwesty ks. Robak. Przyprowadza cztery wozy szczelnie wypełnione i nakryte. Na jego polecenie oficerowie moskiewscy dostają poncz a jegry beczkę spirytusu. Rozpoczyna się pijatyka. Major Płut (zruszczony Polak)sugerował wykup jeńców za bajońskie sumy,a czekając odpowiedzi, obcesowo poczynał sobie z paniami.

Czytaj dalej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw opinię