niedziela, 10 października 2010

Księga XII - Kochajmy się


Wojski jako marszałek dworu kieruje ostatnią ucztą staropolską w zamku, a na dziedzińcu Sędzia przyjmuje gromadę włościan. Zosia i Tadeusz jako nowi dziedzice usługują ludowi.

Goście podziwiają serwis staropolski, jedzą potrawy sporządzone według staropolskiej księgi kucharskiej, popijają węgrzynem. Tadeusz i Zosia postanawiają nadać chłopom ziemię oraz wolność. Brzmią wiwaty na cześć młodych, na cześć ludu jako wolnych, równych Polaków, na cześć wojska, wodzów i wszystkich stanów.

Na dziedzińcu stary Jankiel wykonuje koncert na cymbałach, w którym słuchacze odnajdują echa pieśni narodowych, które przypominają niedawne dzieje ojczyzny: Konstytucję 3 Maja, Targowicę, rzeź Pragi, dzieje legionów, tułaczkę polskich żołnierzy. Finał koncertu brzmi optymistycznym „Jeszcze Polska nie zginęła" a zebranych ogarnia radość i nadzieja na wyzwolenie ojczyzny.

Ogólna zabawa szlachty, wojska i ludu rozpoczyna się staropolskim polonezem prowadzonym przez Podkomorzego i Zosię i trwa do późnej nocy pełna wiwatów, toastów i radosnego nastroju

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw opinię