Z kolei w księdze IV znajduje się wzmianka na temat tabakiery księdza Robaka, z której to sam generał Dabrowski zażywał tabaki. Oto w jakich okolicznościach:
„Czy uwierzycie, Państwo, że z tej tabakiery (w.359)
Pan jenerał Dąbrowski zażył razy cztery?
(...) tak, tak, on jenerał
Byłem w obozie, gdy on Gdańsk Niemcom odbierał”
Mowa o generale Dąbrowskim, gdy na czele nowo utworzonych wojsk polskich brał udział w oblężeniu i zdobyciu Gdańska w 1807 roku. A dalej ksiądz Robak, współuczestnik rozgrywającej się na jego oczach wielkiej historii wymienia cara Aleksandra I, jego brata Konstantego, późniejszego wodza naczelnego w Królestwie Kongresowym i cesarza austriackiego Franciszka II w bitwie pod Austerlitz:
„(...) na przykład pod Austerlitz. Francuzi tak stali (w.416)
Z armatami, a na nich biegła ćma Moskali
Cesarz patrzył i milczał; co Francuzi strzelą
To Moskale pułkami jak trawa się ścielą.
(...) Aż w końcu Aleksander ze swoim braciszkiem
Konstantym i niemieckim cesarzem Franciszkiem
W nogi z pola...”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw opinię